piątek, 16 stycznia 2015

Bateriowy zawrót głowy

     Zastanawialiście się ile macie w domu urządzeń na baterie? Pewnie nie wymienicie nawet dwóch. Wszystko raczej jest zasilane z sieci, bo przecież ani pralka ani zmywarka nie chodzą na baterie...
Kiedy wrócicie do domu wszystko się zmieni. Oczywiście pralka i zmywarka dalej nie będą na baterie, ale Wy będziecie w stanie wymienić dużo sprzętów, które potrzebują baterii. Zacznijmy od pulsoksymetru, który potrzebuje takich aż 4!, a trzeba przecież pamiętać, że jak w nocy się rozładują to trzeba jeszcze czterech na wymianę.
     Kolejnym bateriowym gadżetem jest aparat fotograficzny, bo dziecko trzeba przecież uwieczniać na zdjęciach. Następnie dziecięce lampki nocne, czy jakieś projektory. No bo w nocy coś zapalone być musi, kiedy wybudzeni ze snu będziecie pędzić podgrzewać mleko. Głupio by było przewrócić się w takim momencie o stojący np. bujak (który nota bene też potrzebuje baterii). Następnie wszelkiej maści zabawki. Zaczynając od mat edukacyjnych, karuzeli nad łóżeczko, pianinek do kopania nóżkami, a kończąc na zwykłych misiach przytulankach z pozytywką. Szczerze mówiąc gdyby nie to, że mój Rysiek przerobił część sprzętów na zasilacz, a do drugiej połowy zakupił dobre akumulatorki to pewnie byśmy zaczęli bankrutować. I nie pomogłaby nam w tej tragedii nawet fundacja;)



W związku z tym, że mój mąż jest dość skrupulatny w wyszukiwaniu porządnych rzeczy, to myślę, że będzie przydatne jak się z Wami podzieli swoimi spostrzeżeniami;)



Tutaj Ryszard ;-)

Gdy zobaczyłem ogrom sprzętów, które potrzebują baterii stwierdziłem, że trzeba zainwestować w dobre akumulatorki i ładowarkę. Wcześniej myślałem, że nie jest to takie istotne lecz aparat fotograficzny który zawsze rozładowywał się w najgorszym momencie zmotywował mnie do szukania dobrych akumulatorków. Po przeczytaniu dziesiątek testów i opinii użytkowników zdecydowałem się na zakup akumulatorków Sanyo/Panasonic Eneloop. Kupiłem również dobrą ładowarkę mikroprocesorową BC-700. Jedną z wielu zalet takiej ładowarki jest możliwość odświeżania akumulatorków. Jeżeli macie gdzieś w szafie stare akumulatorki to jest duża szansa, że przy pomocy takiej ładowarki przywrócicie ogniwom znaczną część początkowej pojemności. Po dwóch miesiącach użytkowania jesteśmy zadowoleni z zakupu, myślę że już nigdy nie wrócę do zwykłej ładowarki.

Kochane Kapitanki, nie pytajcie mnie tylko co oznacza mikroprocesorową:P Jednak facet to facet, nawet jak ma pisać do kobiet:P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz